Tomek Bilewicz
10 miesięcy w BerlinieMiałem zajmować się sprawami IT, tymczasem…
Cześć!
Moja przygoda z wolontariatem europejskim rozpoczęła się latem 2017 roku i trwała 2 niezwykłe miesiące. W regionie Bretania we Francji brałam udział w rewitalizacji lokalnych obiektów oraz organizacji eventów dla lokalnej ludności.
Non, je ne regrette rien 😊
Zdecydowanie nie żałuję tamtych dwóch miesięcy, ponieważ rozwinęłam się na każdej możliwej płaszczyźnie, a do tego przywiozłam mnóstwo zdjęć, przypominających mi o malowniczej architekturze i magii francuskich miasteczek, którą trudno opisać słowami.
Wolontariat grupowy, który przywracał blask dawnym wspomnieniom
Mój wolontariat był wolontariatem grupowym – wraz z 11 innymi wolontariuszami staraliśmy się odnowić i zabezpieczyć stare murki i budowle w Paimpont, a także przywrócić dawny blask zapomnianym lavoir (miejsca, gdzie dawniej kobiety robiły pranie i które jeszcze kilkadziesiąt lat temu tętniły życiem).
Przy okazji nauczyłam się… spawać!
Zwłaszcza latem, praca fizyczna na świeżym powietrzu była naprawdę przyjemna, a do tego nauczyłam się wielu praktycznych umiejętności (dzięki warsztatom z metalurgii – także spawania!
Dowiedziałam się także, że gotowanie w grupie może nie jest najczystszym zajęciem, ale za to bardzo zabawnym. Poznałam także repertuar międzynarodowych piosenek – w tym nieśmiertelne przeboje ABBY 😊.
Ty też możesz poznać świat na nowo!
Myślę, że także trochę bardziej się usamodzielniłam i „nauczyłam” się spontaniczności oraz nieplanowania wycieczek, które zawsze kończyły się w magicznych miejscach. Serdecznie polecam wolontariat, bo dzięki niemu poznacie świat na nowo!
Miałem zajmować się sprawami IT, tymczasem…
Wraz z młodzieżą odkrywałam dziką przyrodę
Moją pracą byli inni wolontariusze.
Zajęcia językowe, ekologia, prawa człowieka, integracja europejska
z którego wyciągam wspomnienia i cenne doświadczenia
po bliskie spotkanie z reniferami!
Uczyłam się portugalskiego i odkrywałam świat na nowo
spełniłam swoje dziecięce marzenia!
Z całego serca – najlepiej, jak potrafiłam
oraz poznałam nową kulturę i język
I stałam się częścią międzynarodowej rodziny!
Dał mi mnóstwo wiary w siebie i chęci do życia, do odkrywania. Podarował znajomości, które nadal są dla mnie niezastąpione
… i odnawianie mebli!